Bezdomność po polsku
Ministerstwo Pracy zorganizowało ogólnopolskie liczenie osób pozbawionych własnego dachu nad głową. Pracownicy ośrodków opieki społecznej i organizacji pozarządowych mieli za zadanie w ciągu jednej doby, w całym kraju, odnaleźć na swoim terenie wszystkich bezdomnych i zadać im kilka pytań.- Tutaj mieszka około 40 osób. W nocy przechodzą kolejne na ogrzewalnie – mówi Jerzy Konieczny, „Dom Łazarza” w Krakowie.
- Problem narasta lawinowo, jest ich coraz więcej. Statystyczne dane są podawane nieustannie te same. A my widzimy, że jest ich na pewno więcej. Wśród bezdomnych jest coraz więcej różnych grup społecznych. Jest coraz więcej rodzin. Wtedy dzieci idą do domu dziecka, mężczyzna do noclegowni męskiej, kobieta do kobiecej i nagle rodzina nie funkcjonuje – dodaje Ilona Rosiek-Konieczna, lekarz, „Dom Łazarza” w Krakowie. (...)
Ministerstwo Pracy, które zleciło akcję liczenia zakłada, że będzie to element tworzenia nowego systemu pomocy bezdomnym.
- Do 2014 roku zakończy się projekt w ramach europejskiego funduszu, gdzie ma powstać gminna strategia wychodzenia z bezdomności. Powstają programy pilotażowe, być może uda nam się taki skuteczny program przygotować – mówi Krystyna Wyrwicka, dyr. Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Więcej na
http://uwaga.tvn.pl/63936,news,,bezdomnosc_po_polsku,reportaz.html
Żródło: http://uwaga.tvn.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz